wtorek, 14 marca 2017

WSTĘPNE PODSUMOWANIE OKRESU PRZYGOTOWAWCZEGO 2016-2017 rok.

Jakuszycki Bieg Piastów na 50 km zakończył specjalne przygotowania do biegania w nadchodzącym sezonie (już w kat. M 70). Bieg pokazał, że kierunek na odbudowę ogólnej sprawności siłowej oraz wytrzymałości był słuszny. Bałem się, że mój kręgosłup może nie wytrzymać tak dużego obciążenia jakiemu jest poddany w biegu na nartach na tak długim dystansie. Bólu pleców w czasie biegu i po nim jednak nie było. Podobnie dobrze wyglądała sprawność ramion i nóg. Bieg wykazał jedynie, że nie zadbałem dostatecznie o przywodziciele ud.W tym miejscu były skurcze i bóle. Może słabe mięśnie wewnętrzne uda są przyczyną lekkich bólów kolan po tej stronie ? Wnioskuję, że ćwiczenia siłowe i wzmacniające dobrałem właściwie. Szczególnie cieszę się z właściwego doboru ćwiczeń pleców, a pomogła mi w tym, dogłębna analiza pracy mięśni pleców.      
Mój tok myślenia o przyczynach i sposobie leczenia kontuzji, bólów pleców i stawów idzie w dobrym kierunku. Jestem zdania, że środkami przeciwbólowymi, przeciwzapalnymi i samymi operacjami nie da się tego wyleczyć. Należy usunąć przyczyny problemu, a te mogą tkwić w mięśniach np. okołokregowych i wspomagających, tych najmniej używanych i często już zanikających u starszych osób. Kości, stawy robią to, co nakazują mięśnie, nie może być inaczej, to układ zamknięty ściśle współpracujący. Wierzę głęboko, że w niedalekiej przyszłości zwycięży naturalny sposób leczenia takich dolegliwości.                                                                                        
W lutym przebiegłem 244 km. Razem w okresie przygotowawczym 753 km, co daje średnio tygodniowo ok.58 km. W marcu zamierzam zmienić zasadniczo treningi biegowe. Przewiduję 3-4 treningi tygodniowo, z akcentem na szybkość i tempo - treningi w formie zabawowej, bez ścisłego reżimu. Planuję tygodniowo biegać ok. 50-60 km. Utrzymać również muszę sprawność siłową i dostosować ją do sezonu biegowego. Pierwszy mój start odbędzie się 8 kwietnia w Kamiennej Górze na dystansie 11 km. Bieg nosi nazwę "Zdobywca Góry Parkowej".                                                         Na 31 marca mam zaplanowane szczegółowe badania m.in. wydolnościowe w przychodni sportowej we Wrocławiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz